Nikt nie spodziewał się, że rok 2020 przyniesie przedsiębiorcom tak destrukcyjny w skutkach „lockdown”. Pandemia COVID-19 uderzyła bowiem nie tylko w nasze zdrowie czy życie towarzyskie, ale również w nasze biznesy. Towarzyszące jej zastój i panika wymagają dużego poziomu elastyczności oraz szybkiego dostosowanie się do trudnych warunków.
Mimo znacznego spadku dochodów, przedsiębiorcy muszą dalej opłacać zobowiązania państwowe i pracownicze. Jest to szczególnie dotkliwe w sytuacji niemożności skorzystania ze, zdaniem wielu niewystarczającej, tarczy antykryzysowej. Poważnym problemem okazały się również nieuregulowane przez borykających się z lockdown’em klientów faktury – niejednokrotnie za bardzo duże zamówienia. Dla wielu branż koniecznością stało się więc zmniejszenie wynagrodzeń dla pracowników czy nawet cięcia kadrowe.
Pandemia bardzo silnie wpłynęła na zmianę schematów zachowań konsumenckich. O zakupie w mniejszym stopniu decyduje obecnie cena czy możliwość fizycznego sprawdzenia danego produktu. Priorytetem stało się bezpieczeństwo oraz czas. Skutkiem jest choćby dość małe zainteresowanie ofertą otwartych już galerii handlowych. Zakupy stacjonarne to przecież konieczność bezpośrednich kontaktów międzyludzkich oraz wygospodarowanie większej ilości czasu, a ten – przez zawodowe ograniczenia, zajmowanie się domem czy opiekę nad dziećmi – stał się jeszcze cenniejszy niż zwykle.
Zamrożone zostały również szkolenia czy wszelkie branżowe eventy, w których uczestnictwo wiązało się z ryzykiem zarażenia. Nowa rzeczywistość okazała się naprawdę brutalna i wymaga podjęcia natychmiastowych działań.
Podstawą adaptacji do nowych warunków jest większy nacisk na działalność internetową. Daje to szansę nie tylko sprzedawcom, ale również artystom (transmisje koncertów z dobrowolną opłatą za uczestnictwo) czy choćby firmom organizującym różnego rodzaju szkolenia (budowa kanału on-line). Skupmy się jednak na e-handlu.
Zakupy w sklepach internetowych stały się w oczach konsumentów bezpiecznym i szybkim rozwiązaniem. Nie oznacza to jednak, że każda sprzedająca w sieci firma może cieszyć się zadowalającym poziomem obrotów. Użytkownicy największym zainteresowaniem obdarzyli produkty spożywcze, kosmetyki, środki czystości, leki oraz multimedia. Branże te charakteryzują się dużą konkurencją zatem klienci zwracali uwagę na ceny, formy wysyłki (najchętniej wybierane są Paczkomaty ze względu na ograniczenie kontaktu z kurierem) oraz jakość wykonania samego sklepu. Tak, platformy „sklecone naprędce” nadal nie wzbudzają zaufania! Sklep powinien być funkcjonalny, bezpieczny i atrakcyjny wizualnie, dlatego tak ważne jest powierzenie jego realizacji profesjonalistom. Z fachowcami współpracować należy także w zakresie działań e-marketingowych. Reklama w Internecie była, jest i będzie podstawą dotarcia do klienta, utrwalenia marki w jego świadomości czy nawet zbudowania zaufania. Przy okazji działań reklamowych należy wspomnieć o inicjatywie #BiznesKochaBiznes, dzięki której duże firmy otrzymują dodatkowy budżet na kampanię, a małe mogą przeprowadzić działania marketingowe zupełnie za darmo. Zwiększona aktywność w sieci się naprawdę opłaca!
Wróćmy jeszcze do oferowanego asortymentu. Wielu przedsiębiorców również do tego aspektu działalności podchodzi w sposób elastyczny. Niektórzy zmodyfikowali swoją ofertę (np. zmiana stylu projektowanej i sprzedawanej odzieży z eleganckiej na zdecydowanie luźniejszą) lub wzbogacili ją o nowe produkty (np. maseczki).
Jedno jest pewne – zmiany są nieuniknione nawet w obliczu luzowania przez państwo wszelkich restrykcji. „Lockdown” odbił w biznesie piętno, z którym po prostu trzeba nauczyć się funkcjonować. Jego konsekwencje pozostaną bowiem z nami przez lata. W związku z tym zachęcamy do współpracy wszystkich zainteresowanych „odświeżeniem” dotychczasowego bądź stworzeniem nowego sklepu internetowego. Nasze doświadczenie, sprawdzone rozwiązania i kompetentny zespół to gwarancja wysokiej jakości, która na pewno zaowocuje! Pomożemy również w przeprowadzaniu profesjonalnych działań marketingowych.
