Domenowi naciągacze
Jesteś właścicielem firmy i posiadasz stronę internetową? Jeśli tak, to jesteś potencjalną ofiarą naciągaczy. Zastanawiasz się dlaczego? Otóż odpowiedź jest prosta… Dzwoni do Twojej firmy osoba i pyta czy jesteś właścicielem strony, której adres podaje. Oczywiście wszystko się zgadza, gdyż informacje zostały wcześniej przez tę osobę sprawdzone. Gdy potwierdzisz podane informacje, natychmiast usłyszysz, że konkurencja chce podkupić inne podobne domeny, a oni w trosce o Ciebie kontaktują się z Tobą i oferują Ci pierwszeństwo zakupu, ale musisz zdecydować się natychmiast, bo konkurencja czeka już na drugiej linii. Koszt zakupu jednej domeny wahają się od 100 do 300zł. Cena wydaje Ci się dość wysoka, jednak jako właściciel firmy musisz zadbać, aby konkurenci nie podebrali Ci klientów. Zastanawiasz się zapewne na czym właściwie polega oszustwo? Na kłamstwie i nieznajomości branży domen. Rejestracja domeny jest zautomatyzowana i nie jest monitorowana na bieżąco, a co za tym idzie, nie są wysyłane powiadomienia o tym, że ktoś chce zarejestrować daną domenę. Oszuści wyłudzają pieniądze, jednakże nawet nie rezerwują domeny, nie mówiąc już o jej zakupie. Niestety, po zawarciu umowy nawet telefonicznej, przedsiębiorcom nie przysługuje prawo do jej odstąpienia, a przysłane faktury przez konsultantów opiewają nawet na kilka tysięcy. Ten proceder jest znany policji już od kilku lat, jednak w ostatnim czasie ilość zgłoszeń znacznie się zwiększyła. Dlatego apelujemy do wszystkich rozwagę podczas rozmów telefonicznych i zawieraniem jakichkolwiek umów z telemarketerami.