W poprzednim artykule wspomnieliśmy, że ze względu ma zmianę naszych oczekiwań oraz coraz niższą barierę wejścia źródło z twórcami jest niezwykle obfite. Wybór odpowiedniego kandydata i zaangażowanie go do działania nie jest jednak przedsięwzięciem łatwym. Owocną współpracę można uzyskać poprzez odpowiednie podejście.
Twórca pełni rolę reprezentanta danej marki, staje się jej twarzą. Z tego powodu przedsiębiorstwo powinno dobrze przemyśleć to kogo zatrudni. W jaki sposób może sobie to ułatwić? Podstawowym korkiem weryfikacyjnym jest sprawdzenie obecności twórcy w mediach społecznościowych. Punkt wyjścia stanowi oczywiście liczba obserwujących, ale to nie wszystko! Warto ocenić aspekty takie jak zaangażowanie na różnych platformach, reakcje społeczności oraz oczywiście jakość i unikalność publikowanych materiałów.
Można też skorzystać ze specjalistycznych narzędzi typu TikTok Creator Marketplace, które pozwolą uzyskać informacje na temat wyników konta i danych jego odbiorców. Przydatna będzie również określenie kluczowych dla firmy haseł wyszukiwania i identyfikacja pasujących do nich twórców.
Wzrost liczby twórców i marek dążących do silnej obecności w social mediach spowodował zaciętą walkę o zainteresowanie użytkowników. Aby je utrzymać, należy cały czas dbać o jakość oferowanych usług i produktów. Marki muszą też aktywnie pracować na forach istotnych dyskusji prowadzonych na różnych platformach. Dzięki temu staje się w oczach społeczności bardziej ludzkie i poważane. Gra jest warta świeczki, gdyż niesprostanie oczekiwaniom potencjalnego klienta równoznaczne jest z jego utratą.
W rezultacie kreowania treści nie można postrzegać jako przyjemnego urozmaicenia obowiązków. Dziś zaangażowanie to wręcz obowiązek! Takie warunki są idealnym środowiskiem do współpracy z twórcami, którzy coraz częściej porzucają status wolnych strzelców, idąc w kierunku stabilizacji i długoterminowego partnerstwa. Warto więc to wykorzystać i zatrudnić kreatywną osobę na miejscu. Pomoże to znaleźć swoje miejsce w przestrzeni pełnej treści.
W kolejnym artykule opowiemy o niezwykle ważnej równowadze między wolnością artystyczną a kontrolą nad twórcą.